Zimowe miesiące to ciężki czas dla końskich kopyt ze względu na trudne warunki pogodowe i wszystko, co się z nimi wiąże – mokre, błotniste padoki lub zamarzniętą, zaśnieżoną ziemię. O tej porze roku właściwa pielęgnacja kopyt ma więc jeszcze większe znaczenie. Oczywiście niektóre konie nie będą miały żadnych kopytowych problemów, a u innych z kolei mogą się pojawić pęknięcia rogu, gnicie strzałki, ropnie i choroba linii białej. Zapobieganie tym problemom jest oczywiście lepsze niż leczenie.
Rutynowa kontrola
Suplementy i pasze
Żywienie jest bardzo ważne dla jakości rogu. Gdy brakuje składników odżywczych, kopyta rosną wolniej, a róg kopytowy jest słabszy. Jakość rogu zależy od wielu składników pokarmowych, w tym białek, witamin i minerałów, więc zbilansowana dieta jest tu niezbędna.
Jednym ze składników pokarmowych najczęściej kojarzonych ze zdrowymi kopytami jest biotyna, która działa efektywnie głównie dzięki swej roli w syntezie i odkładaniu keratyny. Biotyna jest ważna, jednak by mogła być w pełni skuteczna, musi być podawana w połączeniu z innymi ważnymi dla kopyt składnikami, takimi jak miedź i cynk. Wszystkie pasze GAIN zawierają dodatek mieszanki mineralno-witaminowej, dzięki czemu konie otrzymują w pełni zbilansowaną dietę. Ponadto zawierają one istotną z żywieniowego punktu widzenia dawkę biotyny, od której zależy dobra jakość rogu. Możemy również wzbogacić dietę konia o preparat Derbymed Keraderm. Jest to opracowany przez specjalistów suplement o wysokiej zawartości biotyny, cynku, wapnia, fosforu i metioniny, przeznaczony do uzupełniania niedoborów żywieniowych przyczyniających się do słabego przyrostu rogu.
Trzeba przy tym pamiętać, że poprawa jakości i przyrostu kopyt powinna być widoczna już po 8-10 tygodniach podawania suplementu, ale potrzeba aż roku, by nowy, lepszy róg całkowicie zastąpił stary. Dlatego też tak istotne jest, by koniom o słabych kopytach podawać duże dawki biotyny przez cały rok.
Pielęgnacja kopyt
Uważa się, że róg kopyta jest najbardziej wytrzymały, kiedy zawiera 25% wody. Trudno jednak osiągnąć taki wynik, szczególnie w wilgotnych rejonach i przy zmiennej pogodzie. Kiedy kopyto wystawione jest na stały kontakt z wilgocią, róg nasiąka wodą i staje się słabszy. Nie jest więc niczym dziwnym, że konie, szczególnie te intensywnie trenujące, łatwo gubią podkowy.
Aby zapobiec nadmiernemu nasiąkaniu rogu wodą lub amoniakiem z moczu, warto stosować olej do kopyt z naturalnymi olejkami eterycznymi, który skutecznie odbudowuje naturalną tłuszczową powłokę kopyta i chroni róg przed wilgocią. Dzięki dodatkowi dziegciu sosnowego ma on też właściwości antybakteryjne i osuszające, co jest szczególnie ważne dla koni utrzymywanych w systemie wolnowybiegowym lub przebywających na błotnistych padokach. Olej powinno się nakładać pędzelkiem na czyste, osuszone kopyto, omijając okolice koronki. Nasmarowane kopyta pozostawiamy do wyschnięcia. Następnie możemy ponownie wypuścić konia na padok.
Jakość i szybkość przyrostu rogu zależy od wielu czynników, takich jak trening, uwarunkowania genetyczne oraz warunki środowiska, niemniej jednak warto zadbać również o prawidłowe, zbilansowane żywienie oraz codzienną pielęgnację. Dzięki temu kopyta naszych koni bez szkody przetrwają niekorzystną zimową pogodę.
https://foranequine.com/expert-advice/maintaining-hoof-health-throughout-winter/