Ze stosowania paśników i siatek spowalniających wyjadanie siana płyną liczne wymierne korzyści, takie jak możliwość monitorowania ilości zjadanego siana oraz uatrakcyjnienie otoczenia dla samych koni.
Jednak mogą one również stanowić zagrożenie ze względu na możliwość uwięźnięcia kończyn oraz uszkodzenia zębów. Oto kilka słów na temat wyzwań związanych z bezpiecznym stosowaniem paśników.
Jak używać siatek na siano i paśników bez narażania na niebezpieczeństwo końskich kończyn, kopyt i zębów
Jeśli jesteś użytkownikiem paśnika spowalniającego tempo wyjadania siana, najprawdopodobniej chcesz dobrze zadbać o swego konia. Wiesz, że konie dzikie pasą się lub wędrują w poszukiwaniu pożywienia przez niemal 16 godzin na dobę, i chcesz, by Twój koń również w ten sposób się odżywiał pomimo życia w warunkach udomowienia. To świetnie – i dla Ciebie, i dla konia.
Może się jednak niekiedy zdarzyć, że paśniki i siatki mogą przyczyniać się do problemów ze zdrowiem lub dobrostanem koni. Ważne jest, by wybierając i używając tych udogodnień pamiętać o tym ryzyku (i je minimalizować).
Oto kilka słów na temat prawidłowego wyboru i bezpiecznego stosowania paśników.
Bezpieczeństwo – pięć punktów, które należy rozważyć
Paśniki spowalniające tempo wyjadania siana utrudniają koniowi dostęp do paszy, więc zwierzę spędza więcej czasu na jedzeniu, co dodatnio wpływa na jego zdrowie i dobrostan, a także może ograniczać agresję między końmi, jak twierdzą specjaliści ze szwajcarskiej Stadniny państwowej w Avenches, cytując badania przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu w Rennes (Francja). Paśniki spowalniające jedzenie są bardzo popularne wśród szwajcarskich hodowców.
Tymczasem dość zaskakujący jest fakt, że niemal nie ma badań nad bezpieczeństwem stosowania takich paśników. Aby zapełnić tą lukę, szwajcarscy specjaliści rozpoczęli zakrojony na szeroką skalę projekt badawczy oceniający korzyści i niedogodności stosowania różnych rodzajów takich urządzeń, nawiązując współpracę z niemal 1300 właścicielami koni, którzy na bieżąco dzielą się swymi doświadczeniami. Jak na razie korzyści wydają się znacząco przeważać nad ryzykiem, co nie oznacza, że możemy zapominać o potencjalnych zagrożeniach.
Praktycznie rzecz ujmując, każdy sprzęt stosowany w obecności koni może stanowić pewne ryzyko, jak twierdzi dr Bob Peters z McKinlay and Peters Equine Hospital w stanie Waszyngton (USA), gdzie każdy boks szpitalny jest wyposażony w paśnik. Oczywiście, z każdym modelem mogą być problemy, jednak personel szpitala przekonał się, że niektóre modele paśników są bezpieczniejsze i lepsze w użytkowaniu od innych, szczególnie w pewnych konkretnych sytuacjach. Poniżej omawiamy czynniki ryzyka, sposoby radzenia sobie z zagrożeniami i radzimy co należy zrobić, jeśli paśniki lub siatki sprawiają naszym koniom problemy.
-
Uszkodzenia zębów i urazy dziąseł
Dr Peters twierdzi, że kiedy jego klienci zaczęli stosować paśniki, ich konie często nadmiernie ścierały sobie zęby na metalowych kratkach lub uszkadzały je, zaczepiając o oczka siatek. – Widzieliśmy sporo takich charakterystycznych uszkodzeń szkliwa, szczególnie na górnych siekaczach. Widząc taki charakterystyczny sposób starcia zębów, zawsze pytam czy koń je z paśnika z metalową kratką.
Niewielkie uszkodzenia szkliwa znikają samoistnie po kilku latach, ponieważ końskie zęby rosną i ścierają się przez całe życie zwierzęcia, a przynajmniej do 20-25 roku jego życia. Jeśli jednak uszkodzenie sięga miazgi zębowej i jeśli w ciągu godziny od urazu nie zostaną podjęte żadne środki zapobiegawcze, ząb obumiera. Niestety, większość właścicieli nie wie, że dzieje się coś złego. – Na ogół o uszkodzeniu przekonujemy się sześć do ośmiu miesięcy później, podczas rutynowego badania dentystycznego, a wtedy cały ząb, niekiedy wraz z korzeniem, jest już zepsuty i nadaje się wyłącznie do usunięcia – mówi dr Peters.
Z kolei siatki na siano powodują problemy innego rodzaju – mogą zaczepić o ruszające się, wystające lub psujące się zęby. Dzieje się tak szczególnie często u koni młodych, które mają jeszcze zęby mleczne, oraz u starszych zwierząt cierpiących na problemy dentystyczne związane z wiekiem. Czasem zdarza się, że siatki tylko “wspomagają Matkę Naturę”, przyspieszając wypadanie zębów, które koń i tak by stracił. Zdarzały się jednak przypadki głębokich ran dziąseł w szczęce i obluzowania zębów mlecznych u źrebiąt, co wymagało interwencji chirurgicznej z użyciem drutów, ponieważ istniało ryzyko nieodwracalnego uszkodzenia leżących głębiej w kości zębów stałych.
Najlepiej jest zatem stosować siatki na siano dopiero wtedy, gdy nasze konie ukończą 5 lat (ponieważ w tym wieku wszystkie zęby zostały już wymienione na stałe), ale mają mniej niż 20 lat, natomiast przed udostępnieniem zwierzętom siatek wykonać badanie dentystyczne. Dr Peters uważa, że najmniejsze ryzyko uszkodzeń występuje przy siatkach o oczkach 2,5-5 cm, skonstruowanych z nylonowych pasków o szerokości ok. 2,5 cm.
Końskim zębom nie szkodzą również paśniki w formie pojemnika zamkniętego od góry plastikową kratką z otworami. Klinika dr Petersa stosuje taki rodzaj paśników wraz z torbami na siano z nylonowych pasków. Najlepiej jest całkowicie unikać używania modeli wyposażonych w kratki metalowe.
-
Uwięźnięcie kończyny lub okutego kopyta
Większość modeli paśników jest tak skonstruowana, by uniemożliwić włożenie nogi, więc szanse na uwięźnięcie kopyta są raczej małe. Lepiej jednak nie zapominać o zdrowym rozsądku, na przykład zadbać, by luźny koniec linki zamykającej siatkę nie leżał na ziemi, gdzie koń mógłby się zaplątać. Ponadto, używając zawieszanych siatek lub toreb na siano, nie należy wieszać ich tak nisko, by koń mógł tam włożyć nogę, a nawet głowę.
Częściej zdarzają się problemy z uwięźniętymi podkowami. Zdarzało się już, że konie grzebiąc nogą przy jedzeniu zahaczały o siatkę i zrywały podkowę. Zwykle nie jest to problem zagrażający zdrowiu, ale lepiej jest o tym pamiętać i zachować ostrożność.
Na ogół konie kute i siatki na siano nie idą w parze chyba, że wieszamy siatki wysoko i dobrze przywiązujemy. Bezpieczniejsze dla koni noszących podkowy są wszelkie modele paśników w formie pojemników plastikowych z otworami.
-
Frustracja i niepokój
Naukowcy zajmujący się etologią koni twierdzą, że ta kwestia związana z karmieniem z paśników i siatek spowalniających często umyka naszej uwadze. Paśniki i siatki powinny redukować tempo jedzenia, ale nie w takim stopniu, by wpływało to źle na stan psychiczny zwierząt. Frustracja powoduje powstawanie negatywnych emocji i zagraża dobrostanowi, a tymczasem idea stosowania paśników polega na wydłużeniu czasu spędzanego na spokojnym i powolnym jedzeniu, a nie wydłużeniu czasu walki o każdy kęs.
Porównanie zachowania koni w czasie karmienia z zawieszanej siatki i z plastikowego paśnika wykazało, że konie karmione z siatki częściej wykazywały zachowania świadczące o frustracji, takie jak szarpanie i ciągnięcie siatki zębami oraz popychanie jej nosem. Niektóre konie okresowo łykały w czasie jedzenia z siatki. Z kolei paśnik plastikowy – trójkątny pojemnik z opadającą plastikową pokrywą – nie powodował takich zachowań. Wręcz przeciwnie – jedzące z niego konie wydawały się spokojne i zrelaksowane, a w stosunku do ludzi były bardziej przyjazne niż wtedy, gdy dostawały siano z siatki.
W niektórych przypadkach sfrustrowane i zniechęcone konie mogą całkowicie odmówić jedzenia. Frustracja często jest powodowana zbyt małymi wymiarami otworów, szczególnie jeśli siano ma dłuższe łodygi, ponieważ koń nie jest w stanie wybrać paszy z paśnika, jeśli w otworach przestają się pojawiać nowe źdźbła. W takich przypadkach konie wolą wyrwać zębami wielką garść siana, a następnie ją przeżuć i sięgnąć po nową, zamiast stale powoli wybierać i przeżuwać po kilka źdźbeł. Zawieszane siatki i torby na siano również mogą powodować frustrację, ponieważ koniowi trudno jest uchwycić kęs paszy, jeśli siatka buja się i jest niestabilna. Dlatego zawsze, kiedy jest to możliwe, powinno się je wieszać na ścianie boksu lub przy ogrodzeniu padoku.
Na razie nie jest to potwierdzone szczegółowymi obserwacjami, ale kształt paśnika również może potencjalnie wpływać na poziom niepokoju u koni. Niektóre typy paśników mają dużą głębokość, a to niezbyt odpowiada końskiej percepcji otoczenia. Konie zwykle uważnie obserwują otoczenie, a konieczność wkładania głowy do głębokiego pojemnika znacznie ogranicza im pole widzenia, co może wywoływać niepokój.
Frustracji można zaradzić za pomocą przyzwyczajania konia do korzystania z paśnika. Instalując nowy paśnik powinniśmy bacznie przyglądać się zachowaniu koni. Zaczynamy od umieszczenia w nowym paśniku połowy zwykłej dawki siana, a resztę podajemy starym sposobem (na przykład na ziemi). Konie w pierwszej kolejności zjedzą siano z ziemi i zaspokoją pierwszy głód, a następnie będą bawić się resztą, znajdującą się już w nowym paśniku.
Nauka korzystania z paśnika powinna przebiec szybko, tak aby nie zaburzać dobrostanu, ponieważ jeśli konie nie będą w stanie wydostać siana z paśnika, nie nauczą się z niego korzystać. Ponadto muszą one jeść praktycznie bez przerwy, a jeśli paśnik nie zapewni im wystarczającej ilości pożywienia do wypełnienia żołądka, może dojść do nadmiernego wydzielania soków żołądkowych, co spowoduje dyskomfort, więc tym bardziej będzie im trudno nauczyć się używać paśnika.
Przegląd systemów spowalniających jedzenie
Zaczęło się od prostych siatek na siano, a potem idea spowalniania tempa jedzenia nabrała rozpędu w ciągu ostatniej dekady, skutkując ogromną różnorodnością systemów powolnego żywienia. Korzystając z doświadczeń praktycznych i tych niewielu badań naukowych, jakie zostały przeprowadzone, producenci – jak również niektórzy zaradni majsterkowicze – opracowali nowe projekty, dzięki którym właściciele koni mają wiele opcji do wyboru. (Tak naprawdę technologia paśnikowa poszła tak bardzo do przodu, że niektórzy specjaliści od dobrostanu koni nie zaliczają już siatek na siano do metod spowalniania jedzenia ze względu na większe zagrożenie dla bezpieczeństwa koni w porównaniu z nowszymi rozwiązaniami).
Większość sprzętów spowalniających jedzenie, w tym siatki, jest przeznaczona do zawieszania, przymocowywania do ściany lub do stawiania na ziemi. Niektóre modele siatek i toreb na siano również można kłaść na ziemi, ale należy wcześniej sprawdzić zalecenia producenta i upewnić się, że można bezpiecznie je stosować w ten sposób. Można je z grubsza podzielić na poniższe kategorie według kształtu oraz materiałów, z których są wykonane.
- Siatki. Klasyczne siatki na siano są produkowane z wiązanej linki bawełnianej lub syntetycznej w taki sposób, by rozciągały się przy napełnianiu sianem. Nowsze projekty są wykonane z grubej taśmy nylonowej zamiast sznura. Średnica oczek waha się od 2,5 do 5 cm. Zamyka się je za pomocą linki ściągającej.
- Torby. Stanowią adaptację konceptu siatki. Robi się je z płótna lub innego wytrzymałego materiału, wyposażając w otwory z wszytą siatką lub nylonowymi taśmami. Średnica oczek podobnie jak w przypadku siatek. Niektóre torby mają otwory z obu stron. Zamyka się je za pomocą zamka błyskawicznego, zatrzasków lub rzepów.
- Metalowe kratki. Większy ciężar metalowych kratek sprawia, że bardzo dobrze funkcjonują jako pokrywy paśników wolnostojących, ponieważ samoistnie opadają w miarę wyjadania siana. Rozstaw prętów to zwykle około 7 do 10 cm. W niektórych modelach paśników metalowe pręty są pokryte farbą lub powłoką syntetyczną.
- Perforowane pokrywy poliuretanowe. Kolorowe plastikowe modele paśników zyskały na popularności jako praktyczne i bezpieczne dla koni rozwiązania. Okrągłe otwory w poliuretanie mają zwykle średnicę od 5 do 10 cm. Poliuretan jest również wykorzystywany do produkcji piłek do paszy treściwej.
-
Problemy ortopedyczne
Nie wszystkie modele paśników zachęcają konie do jedzenia z obniżoną głową, w naturalnej pozycji, jaką przyjmują na pastwisku, co ma istotny wpływ na zdrowie i dobrostan. Każdy model, który skłania konia do przyjmowania przez dłuższy czas nienaturalnej pozycji głowy i szyi, powoduje negatywne konsekwencje dla całego kręgosłupa. Jest to szczególnie widoczne, gdy konie jedzą z paśników z umieszczoną z boku metalową kratką, ponieważ konstrukcja urządzenia zmusza je do wyginania i skręcania szyi przy wybieraniu paszy.
Ważne jest, by pamiętać, że konie w naturze stale są w ruchu i stale zmieniają pozycję przy pasieniu, jak również czasem objadają krzewy i drzewa. Konieczne są dalsze badania nad wpływem dłuższego pozostawiania w pozycji z głową w dole bez jednoczesnego ruchu – jak przy jedzeniu z paśnika, ale również z porcji siana leżącej na ziemi – na stan układu mięśniowo-szkieletowego.
Średnio u 77% udomowionych koni występuje jakiś rodzaj problemu z kręgosłupem. Badania wykazują z kolei, że w środowisku naturalnym konie spędzają 60% czasu na jedzeniu z głową w dole. Dlatego też nieprawidłowa pozycja głowy i szyi przy jedzeniu stanowi ryzyko, jakie należy brać pod uwagę.
-
Urazy spowodowane przez uszkodzony lub niewłaściwie dobrany materiał konstrukcji paśnika
Większość producentów paśników uzyskała swoją wiedzę w drodze doświadczeń praktycznych i projektowała swoje modele, używając materiałów “przeznaczonych dla koni”. Warto jednak przyjrzeć się bliżej jakości tych materiałów, szczególnie jeśli chcemy oszczędzić pieniądze lub samodzielnie zbudować taki paśnik. Można oczywiście wykorzystywać materiały nieprzeznaczone dla koni, jak na przykład tańszą siatkę samochodową do bagażnika zamiast specjalistycznej siatki na siano, jednak ryzykujemy uszkodzeniem końskich zębów i urazami dziąseł. Dlatego właśnie jakość materiałów jest tak ważna.
Niezależnie od jakości materiały, z których są zrobione paśniki, zużywają się z czasem lub pękają przy kopnięciu czy nadepnięciu. Niektóre typy plastiku są bardziej kruche niż inne i mogą pękać, tworząc ostre krawędzie, które mogą zranić konia. Z kolei siatki i taśmy przecierają się i strzępią, a ich fragmenty mogą dostać się do układu pokarmowego konia. Pół biedy, jeśli są to małe i krótkie strzępki, jednak większe kawałki mogą spowodować poważny problem.
Dlatego też ze względów bezpieczeństwa należy regularnie kontrolować stan siatek, toreb i paśników, podobnie jak kontrolujemy stan wszelkich innych końskich sprzętów.
Podsumowanie
Paśniki i siatki wpływają pozytywnie na zdrowie i dobrostan koni, skłaniając je do wolniejszego jedzenia i dokładnego przeżuwania, jednak nie każdy model paśnika będzie odpowiedni dla każdego konia, a niektóre materiały, z których się je wykonuje, mogą stanowić zagrożenie dla zwierzęcia. Aby upewnić się, że nasze konie korzystają z wszelkich dobrodziejstw takich urządzeń przy minimalnym ryzyku, należy bacznie monitorować ich zachowanie i stan uzębienia, zabezpieczać luźne końce linek tak, by nie znalazły się w pobliżu kończyn i kopyt, zwłaszcza okutych, a także upewniać się, że zwierzęta regularnie zmieniają pozycję w czasie jedzenia.