Mając konia, który nie je, ale wręcz pożera wszystko, co ma w żłobie, możemy skłonić go do wolniejszego jedzenia (co przy okazji poprawi jego psychiczne i fizyczne samopoczucie), jeśli do posiłku dodamy sieczkę. Jak twierdzi międzynarodowy zespół badawczy, kluczem do sukcesu jest to, aby ilość sieczki była na tyle duża, by faktycznie spowolnić tempo jedzenia.
W jednym z badań wykonanym przez australijsko-amerykański zespół badawczy, ustalono, że dodatek sieczki w ilości przynajmniej 15% objętości porcji znacząco wydłużył czas wyjadania posiłku. Dlaczego jest to ważne? Dlatego, że “łykanie” paszy, szczególnie jeśli są to oparte na zbożach pasze treściwe, może skończyć się poważnymi zaburzeniami pokarmowymi, takimi jak zadławienie i kolka, a także problemami metabolicznymi i behawioralnymi.
Podawana we właściwej ilości sieczka odpowiedniego rodzaju może skutecznie spowolnić tempo wyjadania paszy i wydłużyć czas, jaki koń spędza na jedzeniu.
Wpływ sieczki na szybkość jedzenia
Sieczki są często polecane jako doskonały zamiennik paszy objętościowej dla koni starszych, ponieważ nie wymagają tak intensywnego żucia jak siano o długich źdźbłach. Dodatek sieczki może również wpłynąć na wydłużenie czasu jedzenia porcji paszy treściwej (zbóż, musli lub granulatów), która w innym wypadku natychmiast znikłaby ze żłobu.
Niektórzy właściciele podają sieczkę właśnie w celu zmniejszenia tempa jedzenia (dostaje ją, na przykład, 95% australijskich koni wyścigowych), ale brakuje danych na temat stosowanych rodzajów i dawek tej paszy.
W serii czterech badań przeprowadzonych w Australii – trzech badań na tej samej grupie 12 wałachów oraz jednym na grupie 71 koni różnej płci i w różnym wieku – badacze przyjrzeli się czynnikom wpływającym na szybkość wyjadania paszy, w tym wpływowi dodatku sieczki. Porównano sieczki o dwóch różnych długościach źdźbeł (4 i 2 cm) zrobione ze słomy pochodzącej z jednego balota. By określić ich wpływ na szybkość wyjadania, przyglądano się też takim czynnikom jak masa ciała konia, płeć, wiek, obciążenie pracą, wielkość porcji oraz jej smakowitość.
Ilość ma znaczenie
Badacze ustalili, że dodatek sieczki w ilości 15% objętości porcji wydłużał czas jedzenia niemal o 50%, przy czym w poprzedniej edycji badania dodatek 6% objętości porcji nie miał żadnego wpływu na ten parametr.
Trzeba zaznaczyć, że wspomniane 15% odnosiło się do porcji czystego owsa. Dla innych typów pasz treściwych ten procent może być różny, na przykład dla granulatów lepszy efekt osiągamy stosując dodatek 20% sieczki. Niektóre formuły gotowych pasz, zależnie od kraju pochodzenia, mogą zawierać z górą 15% sieczki. Można również kupić gotowe sieczki komercyjne i dodawać je do paszy. Przykładowymi produktami nadającymi się do takiego zastosowania są sieczki firmy Simple System: Alfa-O, Build & Shine oraz Perform & Shine.
Badacze nie wykryli żadnych różnic w czasach jedzenia porcji z dodatkiem sieczek krótszych i dłuższych, przypuszczalnie dlatego, że różniły się one jedynie o 2 cm. Dłuższa sieczka przypuszczalnie mogłaby jeszcze bardziej spowolnić tempo jedzenia.
Obciążenie pracą również nie wywierało znaczącego wpływu na czas jedzenia. Trzeba jednak pamiętać, że badane konie pracowały według znacząco różniących się od siebie programów treningowych, więc badaczom trudno było wyróżnić konkretne trendy.
Objętość posiłku (w przypadku czystego owsa) nie wpływała na czas jedzenia, podobnie jak płeć i wiek. Dodatek melasy miał zwiększyć smakowitość porcji, ale nie wpłynął na skrócenie czasu jedzenia, być może dlatego, że sam owies jest dla koni bardzo atrakcyjny smakowo.
Naukowcy ustalili, iż średnie tempo jedzenia było większe u koni w cięższym typie niż u koni o lekkiej budowie, jednak trzeba zauważyć, że nie jest to reguła, ponieważ na szybkość jedzenia wpływają też inne czynniki, takie jak rasa, środowisko i cechy indywidualne. Niektóre kuce potrafią być bardzo łakome.
Ogólnie, waga ciała nie musi stanowić wyznacznika czasu jedzenia u koni różnych ras. Być może decydują różnice indywidualne pomiędzy poszczególnymi osobnikami. Niektóre zwierzęta mogą być bardzo silnie zorientowane na jedzenie, podczas gdy inne nie będą aż tak zmotywowane. Ponadto pewną rolę mogą odgrywać czynniki związane z dotychczasowymi doświadczeniami dotyczącymi karmienia (jak na przykład bardzo ograniczony lub przeciwnie – stały dostęp do jedzenia) oraz z rodzajem podawanej paszy. Wyniki poprzednio prowadzonych badań wykazały znaczne różnice w tempie jedzenia zależnie od formy paszy.
Zmiany tempa jedzenia
Nieoczekiwanym odkryciem były znaczne i szybkie zmiany tempa jedzenia w czasie jednego posiłku, co może prowadzić do niejasności i sprzeczności pomiędzy wynikami uzyskiwanymi w różnych badaniach. Być może powinno się opracować jakiś system standaryzacji takich badań.
Opierając się na powyższych ustaleniach naukowcy stwierdzili, że właściciele powinni działać w taki sposób, by tempo jedzenia było zredukowane od razu na początku posiłku. Można to osiągnąć, podając siano przed paszą treściwą, by pozwolić koniowi zaspokoić pierwszy głód, konie bardzo szybko jedzące karmić w pierwszej kolejności, lub rozdzielać zwierzęta na czas karmienia, by zminimalizować chęć konkurowania o paszę i skłonić je do wolniejszego jedzenia.
Wnioski
Właściciele koni mają do dyspozycji szeroką gamę metod spowalniania tempa jedzenia, od dodatku sieczki do paszy przez podawanie siana przed paszą treściwą aż po mieszanie siana ze słomą (lub stosowanie paśników spowalniających jedzenie, jak na przykład Haygain Forager), co korzystnie wpływa na zdrowotność zwierząt.
– Wszystko, co skłania konia do wolniejszego jedzenia i zajmuje mu czas, jest w mojej opinii czymś pozytywnym, zważywszy, że udomowione konie karmione odmierzonymi porcjami paszy o określonych porach tak naprawdę spędzają znacznie mniej czasu na jedzeniu niż ich kuzyni żyjący na wolności – mówi jeden z badaczy.
https://thehorse.com/193870/study-add-chopped-forage-to-feed-to-prolong-horses-meals/