Otrzymaj 20% RABATU przy pierwszym zamówieniu. Zapisz się do naszego newslettera i odbierz swój kupon!

Szukaj
Szukaj
zwyrodnienia stawów u koni, żywienie koni, suplementy na stawy dla koni

Opieka nad koniem ze zwyrodnieniami – co robić, a czego unikać

Na początek dobra wiadomość – obecnie konie żyją znacznie dłużej niż dawniej i dłużej mogą pozostawać aktywne. Oznacza to, że my również dłużej możemy cieszyć się towarzystwem naszych ulubionych wierzchowców.

A ta zła wiadomość? W miarę starzenia się konie – szczególnie te sportowe – zaczynają odczuwać dolegliwości związane z wiekiem. Jedną z najczęściej spotykanych jest choroba zwyrodnieniowa kości i stawów, która może sprawić, że praca pod siodłem stanie się dla konia niekomfortowa.

Jednak tych dobrych wiadomości jest więcej – możemy podjąć pewne działania, by zapewnić koniom aktywność fizyczną, aby jak najdłużej (i jak najbardziej komfortowo) mogły pracować pod siodłem.

Sprawdźmy więc, jak za pomocą odpowiedniej pracy, opieki i zabiegów weterynaryjnych możemy pomóc naszym koniom osiągnąć optimum ich możliwości.

Poznaj swego wroga

To tylko zwyrodnienia stawów, prawda? Czyli to zwyczajne trzeszczenie w stawach i pobolewanie, które wszyscy zaczynamy z wiekiem odczuwać w plecach, kolanach i innych stawach. Oczywiście, że tak, ale ważne jest, by zrozumieć złożoność choroby i dlaczego stanowi ona takie wyzwanie w przypadku koni.

Choroba zwyrodnieniowa to powoli postępujące schorzenie końskich stawów, prowadzące do uszkodzenia chrząstki stawowej, kości leżącej pod chrząstką i okolicznych tkanek miękkich. Chorobę zwyrodnieniową u koni starszych może wywołać wiele czynników. Są to na przykład gromadzące się przez lata uszkodzenia i osłabienie tkanek, nierównomierne obciążenia stawu będące wynikiem wad postawy lub nieprawidłowego werkowania i kucia, a także przebytych urazów.

Niestety, na razie nie dysponujemy skuteczną metodą leczenia, a lekarze weterynarii nie są w stanie zahamować ani odwrócić postępów choroby, pozostaje nam więc jedynie zapobieganie bolesności i to właśnie jest największym wyzwaniem dla lekarzy i właścicieli koni.

Różne konie mają różny próg tolerancji bólu. Jedne będą kontynuowały pracę pomimo bolesności, a inne nie. Kluczową sprawą jest znalezienie i zastosowanie odpowiedniej metody leczenia, o czym opowiemy za chwilę. Tymczasem jest jeszcze coś, o czym powinniśmy pamiętać w kontekście choroby zwyrodnieniowej.

Wiemy, że koniom ze zwyrodnieniami stawów pomaga ruch i regularna praca. Dlatego ważne jest, by ich właściciele zapewniali im ruch tak długo, jak długo zwierzę jest w stanie to robić bez wyraźnych oznak dyskomfortu.

Nie zakładajmy, że to wyłącznie problem ze zwyrodnieniami

Uważa się, że zwyrodnienia dotykają ponad 50% koni w wieku powyżej 15 lat, więc jest bardzo prawdopodobne, że na jakimś etapie spotkamy się z tym problemem.

Klasyczne objawy choroby to podwyższona ciepłota chorego miejsca, opuchlizny będące wynikiem gromadzenia się płynu w stawie, deformacje stawów spowodowane przez naddatki kostne oraz trzeszczenia – wszystkie te słyszalne i odczuwalne trzaski i chrupania w zaatakowanym stawie.

We wczesnej fazie choroby starsze konie mogą sprawiać wrażenie sztywnych w ruchu, kiedy rano wyprowadzimy je z boksu, ale ten stan zwykle ulega poprawie w ciągu dnia. Mogą one też sprawiać wrażenie złośliwych lub upartych przy struganiu lub podkuwaniu, podczas gdy normalnie się tak nie zachowują. Oznacza to, że mocne zginanie stawów kończyn lub dłuższe obciążanie jednej z nich powoduje u nich dyskomfort.

Oczywiście, opisane objawy mogą wskazywać też na inne problemy z układem mięśniowo-szkieletowym, od urazu tkanek miękkich aż po złamania kości. Wymagają one zupełnie innego sposobu leczenia i postępowania niż choroba zwyrodnieniowa, dlatego też ustalenie przyczyn bolesności lub kulawizny jest zawsze kluczową sprawą.

Gdy tylko zauważymy jakiekolwiek nieprawidłowości w sposobie poruszania się konia, należy poprosić lekarza weterynarii o szczegółowe badanie pod kątem kulawizny po to, by mieć pewność, że mamy do czynienia z chorobą zwyrodnieniową, a nie jakimś innym schorzeniem, które wymaga leczenia zupełnie inną metodą.

żywienie koni, dieta dla koni, konie sportowe, zwyrodnienia stawów u koni

Kontynuujmy jazdę, ale ostrożnie planujmy obciążenia

Może się to wydawać sprzeczne ze zdrowym rozsądkiem, ale w rzeczywistości utrzymanie konia w pracy i treningu jest w większości przypadków lepszym rozwiązaniem niż wysłanie go na padokową emeryturę.

Utrzymanie masy mięśniowej pomaga ustabilizować chory staw, zapobiega niepożądanemu zwiększeniu ruchomości i nieprawidłowemu obciążaniu powierzchni stawowych prowadzących do dalszych problemów z kulawizną. Ważne jest jednak, by praca z koniem ze zwyrodnieniami była prowadzona w taki sposób, by umożliwić mu jak najdłuższą aktywność pod siodłem, a nie przeciążać zwierzę i narażać je na ból stawów.

Ważne jest, by po konsultacji z lekarzem weterynarii dobrać intensywność pracy i ćwiczeń do stanu stawów danego konia. Mogą to być, na przykład, codzienne spacery w ręku lub spokojne wyjazdy w teren, które jednak powinny być zawsze poprzedzone rozgrzewką, a zakończone rozluźniającym stępem.

Zanim zaczniemy kłusować i galopować, zróbmy dłuższe (15 do 20 minut) spokojne rozstępowanie. Zadbajmy o nawroty rozluźnienia w stępie zawsze, gdy nasz koń potrzebuje przerwy w pracy, a także pilnujmy zrównoważenia i prawidłowego wzorca ruchu. Przed przejściem do bardziej skomplikowanych i trudniejszych zadań upewnijmy się też, że koń nie kuleje i nie odczuwa bólu.

Inne kwestie do rozważenia:
  • Koniom ze zwyrodnieniami nie służy praca na twardym podłożu, niezależnie od tego czy są kute czy chodzą boso. Jeździć należy raczej na podłożach bardziej elastycznych, jak trawa lub dobrze utrzymany plac do jazdy. Trzeba też unikać podłoży śliskich, na których koń może się pośliznąć, a nawet upaść.
  • W niektórych przypadkach możemy być zmuszeni do rezygnacji z pracy na skłonach, podjazdach i zjazdach, ponieważ nierówne podłoża mocniej obciążają stawy.
  • Ciasne skręty, a także nagłe ruszenia i zatrzymania mogą pogorszyć stan konia, dlatego powinniśmy wszelkie zadania wykonywać stopniowo.
  • Warto też rozważyć inne rodzaje aktywności fizycznej, na przykład pływanie – koń ma możliwość intensywnego ruchu, nie obciążając przy tym kończyny dotkniętej zwyrodnieniami.
  • Wreszcie powinniśmy dostosowywać nasze oczekiwania treningowe do stanu konia. Pamiętajmy, że choroba zwyrodnieniowa to schorzenie postępujące i może się zdarzyć, że chory koń w pewnym momencie nie będzie już w stanie bez bólu skakać lub wykonywać ruchów i ćwiczeń z zakresu wyższych klas ujeżdżenia.

Przy bardziej zaawansowanych stanach starszy koń najbardziej skorzysta ze spokojnego ruchu na płaskim padoku o równym podłożu.

Nawiążmy współpracę z lekarzem weterynarii, by zapewnić koniowi odpowiednią opiekę

Nie jest zaskoczeniem fakt, że najbardziej odpowiedni dla danego konia sposób terapii zależy od wielu czynników – od liczby zaatakowanych stawów, nasilenia choroby, współistniejących problemów zdrowotnych oraz, oczywiście, od budżetu właściciela.

Zastrzyki dostawowe (kortykosterydów lub kwasu hialuronowego) obliczone na bezpośrednie ograniczenie stanu zapalnego mogą być skuteczne w przypadku zwyrodnień dotykających jednego lub dwóch stawów lub w momencie pogorszenia stanu zwierzęcia.

Jeśli zwyrodnienia dotykają wielu stawów, lekarze weterynarii zwykle zalecają doustne podawanie niesterydowych leków przeciwzapalnych. Dawka leku i częstotliwość podawania zależy od konia, a lekarz weterynarii przepisując lek, wyda zalecenia dotyczące sposobu podawania. Nie należy bez konsultacji z lekarzem zmieniać dawki ani częstotliwości podawania.

Trzeba zawsze pamiętać, że przedłużone stosowanie niesterydowych leków przeciwzapalnych może skończyć się wrzodami żołądka. Jeśli lekarz zaleci ten rodzaj leków, trzeba zapytać również o suplementy i inne produkty żywieniowe redukujące negatywny wpływ na śluzówkę żołądka. Do takich preparatów należy suplement Derbymed Ulcosan o działaniu ochronnym na przewód pokarmowy. Warto też włączyć do diety konia sieczki lub granulaty zawierające bogatą w wapń lucernę, na przykład Krafft Lucerne Pure Pellets lub Lucerne Chopped.

Inną opcją są doustne suplementy na stawy. Warto sprawdzić czy producent danego preparatu opiera się na naukowych badaniach skuteczności danej formuły suplementu. Przykładem takiego suplementu jest przeznaczony dla koni starszych Mervue Elite-Flex Forte z chondroityną i kwasem hialuronowym, przywracający i podtrzymujący prawidłową ruchomość i zdrowie stawów.

Nie zapominajmy o lodzie

Naukowcy co chwila dokonują nowych odkryć w temacie koni i opieki nad nimi. Oczywiście, niektóre z tych ustaleń stoją w sprzeczności z stosowanymi od dziesięcioleci praktykami (na przykład cyklicznym odrobaczaniem), podczas gdy inne potwierdzają skuteczność tradycyjnych sposobów nawet w obecnych, nowocześniejszych czasach. Jednym z nich jest chłodzenie lodem.

Okład z lodu to uniwersalny sposób na ograniczenie stanu zapalnego dotyczącego zarówno mięśni, jak i układu kostnego. Warto zapytać lekarza weterynarii o sens stosowania chłodzenia po treningu (pod postacią kruszonego lodu z wodą lub dostępnych w handlu kaloszy chłodzących) w konkretnych przypadkach.

Można również skorzystać z dostępnych w handlu, łatwych w aplikacji żelów i glinek chłodzących.

Nie zapominajmy też o kopytach

Prawidłowa opieka podkuwacza to klucz do utrzymania komfortu ruchowego u koni ze zwyrodnieniami.

Kopyta powinny być prawidłowo zbalansowane tak, aby zrównoważyć obciążenia, jakim poddawane są stawy. Zbyt długa przednia ściana i kładące się kąty wsporowe zwiększają niepożądane obciążenie stawów, więzadeł i ścięgien, dlatego też regularne, prawidłowe struganie jest niezbędne po to, by ułatwić ruch odrywania się kopyta od podłoża, co inicjuje krok. Takie postępowanie na dłuższą metę zabezpieczy konia przed kulawizną. Dodatkowo lekarz i podkuwacz mogą zaproponować specjalny sposób podkuwania, który zmniejszy obciążenia stawów.

Pilnujmy prawidłowej kondycji konia

Co ma wspólnego żywienie ze zwyrodnieniem stawów? Bardzo wiele.

Koń z nadwagą będzie zmuszony radzić sobie z przeciążeniem stawów. Ponadto będzie narażony na różne schorzenia zapalne lub degeneracyjne, które często towarzyszą otyłości.

Utrzymanie prawidłowej wagi i kondycji (4-6 w 9-stopniowej skali Hennekego) jest szczególnie ważne u koni, które nadal są w stanie wykonywać bardziej wymagające fizycznie ćwiczenia. Dzięki temu unikamy niepotrzebnego przeciążania stawów, a nasz koń będzie mógł być użytkowany tak długo, jak to możliwe.

Unikajmy jazdy na koniu, który czuje się gorzej

Zasada “utrzymania aktywności u konia ze zwyrodnieniami” ulega zawieszeniu w sytuacji, kiedy zwierzę doświadcza nawrotu choroby lub pogorszenia stanu. Konie z chorymi stawami mogą czuć się gorzej po intensywnej zabawie lub pośliźnięciu na padoku, co kończy się zwykle opuchnięciem chorego stawu i wyraźną kulawizną. W takich przypadkach należy działać natychmiast, ponieważ wznowa stanu zapalnego może dalej uszkadzać staw.

Zastrzyki dostawowe i/lub doustne leki przeciwzapalne to skuteczne metody leczenia w takich stanach. Zawsze warto przedyskutować ich stosowanie z lekarzem weterynarii.

Podsumowanie

Kariera wierzchowa czy nawet sportowa konia wcale nie musi zakończyć się natychmiast po rozpoznaniu choroby zwyrodnieniowej, ale zwykle będzie ona wymagała odrobinę więcej zaangażowania i planowania ze strony właściciela, aby zapewnić zwierzęciu zdrowie i dobre samopoczucie.

Uzyskajmy wiążącą diagnozę, współpracujmy z lekarzem weterynarii, który zapewni odpowiednie wsparcie, uważnie planujmy jazdę i treningi i stosujmy metody wspierania prawidłowego funkcjonowania stawów.

A przede wszystkim zapewnijmy naszemu koniowi codzienną dawkę ruchu.

https://thehorse.com/187286/conditioning-arthritic-horses-dos-and-donts/

Udostępnij Wpis:

Podobne Wpisy

0
    Koszyk
    Twój koszyk jest pustyZobacz sklep

    Zapisz się na newsletter, by regularnie otrzymywać nowe informacje