Zawartość substancji odżywczych w paszach objętościowych zmienia się w zależności od fazy dojrzałości i gatunku traw, nawożenia łąki, warunków środowiska i pogody oraz od zasobności gleby. Aby określić zawartość składników odżywczych w paszy, najlepiej pobrać próbkę i wysłać do laboratorium zajmującego się analizą żywieniową pasz. Tymczasem postaramy się omówić niektóre z nich.
- Woda. Świeża trawa zawiera dużo wody, podczas gdy siano, czyli trawa wysuszona po skoszeniu zawiera znacznie mniej wilgoci. Sianokiszonka w porównaniu do siana zawiera więcej wody, dlatego też dawka tej paszy powinna być większa niż dawka siana tak, aby koń otrzymał odpowiednią ilość włókna. W praktyce najlepiej jest podawać sianokiszonkę w ilości o 25% większej niż dawka siana.
- Energia. Jelito grube stanowi środowisko życia dla milionów mikroorganizmów, w tym bakterii, grzybów i pierwotniaków. Są one odpowiedzialne za fermentację włóknistych części roślin, które nie są trawione przez enzymy trawienne wydzielane w jelicie cienkim. W wyniku stopniowej fermentacji włókna powstają substancje, które koń wykorzystuje jako źródło wolno uwalnianej energii. Energia pochodząca wyłącznie z paszy objętościowej w zupełności wystarcza koniom niepracującym lub pracującym bardzo lekko, natomiast konie trenujące bardziej intensywnie będą wymagały dodatku paszy treściwej, aby zapobiec chudnięciu.
- Włókno (błonnik). Włókno jest ważnym źródłem energii, ale pełni również inne istotne funkcje w układzie pokarmowym konia. Gdy jest go dużo, pożyteczne mikroorganizmy jelitowe są w stanie syntetyzować witaminy z grupy B, które odgrywają ważną rolę w metabolizmie komórek, przemianach energii, białek, węglowodanów i tłuszczy, a także w funkcjonowaniu nerwów i syntezie czerwonych krwinek. Podczas fermentacji włókna wydziela się dużo ciepła, więc obfite żywienie sianem lub sianokiszonką pomaga koniom utrzymać właściwą kondycję w zimie. Ponadto włókno zatrzymuje wodę i elektrolity w jelicie grubym, działając jak rezerwuar wody i pomagając utrzymać prawidłowe nawodnienie organizmu.
- Białko. Pasza objętościowa może być także dobrym źródłem białka. Najwięcej tego składnika znajduje się zwykle w bujnej, młodej trawie, ale niektóre rodzaje pasz objętościowych suchych, na przykład sieczka z lucerny, również jest bogata w proteiny. Ilość białka w sianie i sianokiszonce zależy do stopnia dojrzałości traw w momencie koszenia oraz od długości okresu przechowywania paszy. Sianokiszonka zawiera średnio więcej białka niż siano.
- Witaminy. Świeża trawa pastwiskowa jest dobrym źródłem witamin, w tym wit. A i E. Jednak po skoszeniu i wysuszeniu większość z tych składników ulega rozkładowi, a więc koń musi je otrzymać z innego źródła.
- Składniki mineralne. Pasze objętościowe zawierają też takie minerały, jak wapń, cynk i miedź, jednak ich ilości mogą być znacznie zróżnicowane, a badania wykazują, że nawet najlepsze siano czy sianokiszonka nie zapewni koniowi odpowiedniej dawki wielu kluczowych składników mineralnych. Nie powinniśmy więc opierać się na paszy objętościowej jako jedynym źródle kluczowych mikroskładników.
Pasze objętościowe to najważniejsza część diety każdego konia, niezależnie od tego, czy jest to pasza sucha (siano, sianokiszonka) czy soczysta (trawa). Najważniejsze jest to, by dawka tych pasz odpowiadała potrzebom konia, ponieważ są one nie tylko ważnym źródłem substancji odżywczych, ale również gwarantują prawidłowe funkcjonowanie przewodu pokarmowego oraz wspierają dobrostan psychiczny zwierzęcia.
Pasza objętościowa wprawdzie jest w stanie zapewnić wystarczającą ilość energii i białka koniom dobrze
https://foranequine.com/expert-advice/a-guide-to-the-nutritional-value-of-forage/