Miedź bierze udział w przemianach energetycznych, metabolizmie żelaza, rozwoju tkanki łącznej, funkcjonowaniu układu nerwowego i syntezie melaniny. Czy nasz koń otrzymuje wystarczająco dużo miedzi? Jeśli żywimy go wyłącznie sianem, prawdopodobnie nie.
Konie utrzymywane na diecie złożonej wyłącznie z pasz objętościowych potrzebują dodatkowej suplementacji cynkiem i miedzią, ponieważ w tym rodzaju pasz poziom obu tych pierwiastków jest zwykle niski. Właśnie dlatego trudno jest zapewnić potrzebną dawkę tych minerałów, jeśli podajemy koniom wyłącznie siano, zwłaszcza jeśli jego ilość jest ograniczona.
Ważny jest również bilans obu tych składników mineralnych i ich wzajemne proporcje, jak również relacje ilościowe do innych minerałów. W idealnej sytuacji dawka cynku w diecie powinna być trzy do pięciu razy wyższa niż dawka miedzi. Ponadto nawet, jeśli konie mają nieograniczony dostęp do siana, a ich podstawowe zapotrzebowanie jest zaspokojone, dodatek suplementów nadal może być konieczny, by zapewnić odpowiedni wzajemny bilans różnych minerałów.
Zatem czym jest miedź? Myśląc o tej substancji, myślimy natychmiast o przewodach elektrycznych oraz miedzianych rurach, więc trudno ją postrzegać jako substancję niezbędną naszemu koniowi. Naukowcy, którzy po raz pierwszy odkryli obecność miedzi w tkankach zwierzęcych, uznali, że znalazła się w nich w wyniku zanieczyszczenia próbki. Jednak w późnych latach 20 XX wieku ustalono, że miedź znajdująca się w tkankach ludzkich i zwierzęcych jest niezbędnym składnikiem odżywczym.
Znaczenie miedzi u koni
Miedź jest kluczowym kofaktorem enzymatycznym wielu ścieżek metabolicznych organizmu. Oznacza to, że bez miedzi niektóre enzymy nie funkcjonują w sposób optymalny. Niektóre z najważniejszych procesów, które wymagają obecności miedzi, to przemiany energetyczne, metabolizm żelaza, rozbudowa tkanki łącznej, funkcjonowanie układu nerwowego i synteza melaniny.
Przemiany energetyczne. Komórki uwalniają energię poprzez syntezę ATP (wysokoenergetyczny związek – trójfosforan adenozyny, będący głównym źródłem energii dla organizmu), a oksydaza cytochromowa (enzym wymagający obecności miedzi do prawidłowego funkcjonowania) pomaga wytworzyć różnicę potencjałów elektrycznych, dzięki której “centra energetyczne” komórki, czyli mitochondria, uwalniają energię zmagazynowaną później w ATP. Dlatego też koń, któremu brakuje miedzi, ma problem ze skutecznym mobilizowaniem energii, co z kolei negatywnie wpływa na jego zdolność do wykonywania wysiłku.
Metabolizm żelaza. Uważa się, że przypadki anemii u koni są związane z niedoborem tego pierwiastka, jednak znacznie częściej prawdziwą przyczyną tego stanu bywa brak miedzi. W rzeczywistości większość dawek pokarmowych dostarcza koniom więcej żelaza, niż potrzebują, natomiast z drugiej strony w dietach opartych głównie na paszach objętościowych często brakuje miedzi. Za utlenianie i transport jonów żelaza do organów produkujących czerwone krwinki odpowiadają ferroksydazy – enzymy wymagające obecności tego pierwiastka. Dlatego u koni, których dieta jest uboga w miedź, synteza czerwonych ciałek krwi jest upośledzona.
Budowa i rozwój tkanki łącznej. Oksydaza lizylowa to zawierający miedź enzym odpowiedzialny za tworzenie połączeń pomiędzy kolagenem a elastyną w tkance łącznej. Bez takich połączeń wytrzymałość i elastyczność tych struktur byłaby obniżona, dlatego też obecność miedzi jest kluczowa dla spoistości tkanki, ale także dla procesów nabudowy kości, które odbywają się na szkielecie zbudowanym z kolagenu.
Funkcjonowanie układu nerwowego. Enzymy zawierające miedź są konieczne do prawidłowego funkcjonowania centralnego układu nerwowego, w tym również samego mózgu, a także do przekształcania neuroprzekaźników (dopaminy w noradrenalinę) oraz syntezy fosfolipidów tworzących błony komórkowe (a także osłonkę mielinową włókien nerwowych).
Miedź w końskiej diecie
Według wytycznych żywieniowych the National Research Council (NRC) koń o wadze 550 kg wymaga 100 mg miedzi dziennie, by zaspokoić swoje zapotrzebowanie bytowe. To bardzo mała ilość Cu, ale w oczywisty sposób bardzo istotna dla organizmu. W miarę wzrostu obciążenia pracą zapotrzebowanie wzrasta do wartości 125 mg/dzień.
Pasze objętościowe dostarczają stosunkowo niewiele miedzi, przy czym większość rodzajów siana zawiera mniej niż 10 mg miedzi na kilogram paszy. Taka ilość miedzi zaledwie wystarczyłaby do zaspokojenia zapotrzebowania 550-kilogramowego konia otrzymującego dzienną porcję siana równą 2% swojej wagi, a więc 10 kg.
Ocenia się, że maksymalna tolerowana dawka miedzi dla koni wynosi 250 mg/kg, co oznacza, że 550-kilogramowy koń otrzymujący dzienną dawkę siana równą 2% swojej wagi (10 kg) może bezpiecznie pobrać do 2500 mg miedzi dziennie. Tak duża tolerancja na miedź oraz obecność czynników obniżających wchłanianie z przewodu pokarmowego sprawiają, że poziom miedzi w większości gotowych pasz jest dość wysoki, a wynikająca z tego całkowita dawka Cu w diecie może przekraczać wartości zalecone przez NRC.
Ważne jest jednak, by dawka pokarmowa była optymalnie zbilansowana i dlatego też lepiej bez pomocy doświadczonego specjalisty żywieniowego nie podawać dodatkowo miedzi z innych źródeł. Aby określić, czy dieta zaspokaja zapotrzebowanie zwierzęcia na miedź, należy wziąć pod uwagę wszystkie źródła tego pierwiastka.
Warto też ustalić faktyczny poziom innych pierwiastków w paszach, ponieważ mogą one wchodzić w interakcje z miedzią i ograniczać jej wchłanianie, jak na przykład cynk. Aby upewnić się, że nasz koń otrzymuje wystarczająco dużą dawkę miedzi, lepiej jest podawać prawidłowo zbilansowaną paszę treściwą lub specjalny gotowy suplement niż próbować wyrównywać braki za pomocą jednoskładnikowych źródeł miedzi.
Ponieważ większość koni w Polsce jest żywiona paszami pochodzącymi z gleb raczej ubogich w miedź, warto uzupełnić ich dietę o specjalny suplement miedziowo-witaminowy Coppervit firmy Foran, zawierający chelatowaną, wysoko przyswajalną formę Cu, silny przeciwutleniacz – witaminę E, oraz witaminę B12 niezbędną do prawidłowego przebiegu syntezy czerwonych krwinek. Z kolei przy bardzo silnych niedoborach można doraźnie użyć dwuskładnikowego żelu Copper-Max z chelatami miedzi i cynku, jednak nie należy tego robić bez konsultacji z lekarzem weterynarii lub doświadczonym specjalistą żywieniowym.
https://thehorse.com/168731/copper-in-horse-diets-what-does-it-do/