Otrzymaj 20% RABATU przy pierwszym zamówieniu. Zapisz się do naszego newslettera i odbierz swój kupon!

Szukaj
Szukaj

Dlaczego mój koń wyjada ściółkę z trocin?

Łatwo przybierający na wadze koń zaczął wyjadać ściółkę z trocin po tym, jak jego właściciel rozpoczął karmienie moczonym sianem, by zapobiec kolejnemu epizodowi ochwatu. Doradca żywieniowy przygląda się sprawie, by określić możliwe przyczyny takiego zachowania i opracować rozwiązanie problemu.

Pytanie: Mam konia rasy lusitano o wzroście 155 cm. Ostatniego lata koń przeszedł łagodny epizod ochwatowy. Ważył wtedy 600 kg. Zmniejszyliśmy mu dawkę siana i obecnie dostaje 7 kg dziennie plus pół kilograma balancera. Poranną porcję siana moczymy przez całą noc przed podaniem, a wieczorną dawkę przez około godzinę. Koń schudł już nieco, ale to jeszcze za mało. Niestety ostatnio zaczął wyjadać trociny ze ściółki i denerwować się przy podpinaniu popręgu. Jak mogę zapobiec takim zachowaniom?

Odpowiedź: Wbrew powszechnej opinii opieka nad końmi łatwo przybierającymi na wadze nie jest wcale takim prostym zadaniem. Z podanego opisu sytuacji wynika, że zmniejszając dawkę paszy osiągnęliście już jakiś postęp, jednak w efekcie koń może otrzymywać zbyt mało paszy objętościowej i dlatego zaczyna wyjadać trociny. Jedzenie trocin nie jest pozytywnym objawem i może skończyć się niedrożnością jelit i kolką, ponieważ konie nie trawią drewna. Układ pokarmowy domaga się większej ilości siana, aby prawidłowo funkcjonować, a trociny stanowią łatwo dostępne źródło włókna. Jedzenie siana wymaga intensywnego i długiego przeżuwania, co z kolei nasila wydzielanie śliny, która zobojętnia kwasy żołądkowe. Jeśli koń nie ma możliwości żucia siana, może zachorować na wrzody żołądka. Najlepiej skonsultować się z lekarzem weterynarii, który zbada konia i postawi właściwą diagnozę.

Optymalna dzienna dawka siana dla konia to przynajmniej 1,5% masy jego ciała, a absolutne minimum to 1%. Jeśli dany koń aktualnie waży 575 kg, to 7 kg siana dziennie stanowi jedynie 1,2% jego wagi. Kolejnym czynnikiem jest moczenie siana. Moczenie przez 30 do 60 minut nie ma zbyt wielkiego wpływu na względny poziom suchej masy w paszy, ale przedłużone namaczanie może zmniejszyć jej wartość odżywczą. Moczenie przez całą noc może znacznie obniżyć poziom wielu składników odżywczych i wypłukuje nie tylko cukry proste, ale również innych frakcji węglowodanów. Działa to tak samo jak zmniejszenie dawki siana, więc być może koń będzie musiał dostawać więcej tej paszy. Mniej siana i zmniejszone wydzielanie śliny może też pogorszyć stan żołądka i przyczynić się do złych zachowań przy podpinaniu popręgu.

Oto, co możemy zrobić:

  • Podawać więcej moczonego siana, by skompensować wypłukane składniki odżywcze, szczególnie w porannej porcji, która dłużej się moczyła.
  • Siano podawać w siatce o małych oczkach, by koń musiał spędzić więcej czasu na przeżuwaniu. Siano lepiej jest pakować do siatki jeszcze przed moczeniem, co znacznie ułatwi cały proces, ponieważ moczenie siana luzem, a następnie wkładanie do siatek jest znacznie trudniejsze.
  • Część siana zastąpić trawokulkami dla koni tak, żeby całkowita ilość kalorii pozostała niezmieniona. Trawokulki można podawać za pomocą automatycznego dystrybutora paszy. Urządzenie można zaprogramować w taki sposób, by włączało się co jakiś czas i jednorazowo podawało niewielką ilość paszy. Dzięki temu imitujemy naturalne powolne pobieranie paszy, a koń ma możliwość żucia i wydzielania śliny przez dłuższy czas, w tym również może to robić w nocy.

Warto również upewnić się, że koń otrzymuje wystarczająco dużo dobrego białka. Wiele koni przestaje wyjadać trociny, gdy tylko zapewni im się odpowiednią dawkę protein. W przypadku koni świetnie wykorzystujących pasze najłatwiej jest to osiągnąć za pomocą wysokobiałkowego balancera. Ponieważ ten konkretny koń już dostaje balancer, jego problemy z jedzeniem trocin najpewniej wynikają ze zbyt małej jak na jego potrzeby dawki siana.

Należy mieć nadzieję, że zwiększenie ilości włókna w diecie przy jednoczesnym utrzymaniu niskiej wartości kalorycznej, pomoże koniowi pozbyć się chęci do jedzenia trocin.

Na rynku dostępne są pasze opracowane specjalnie pod kątem potrzeb żywieniowych koni, u których musimy skrupulatnie kontrolować wagę, a jednocześnie dostarczać im wszystkich koniecznych składników pokarmowych. Konie, których dieta oparta jest przede wszystkim na sianie lub sianokiszonce, potrzebują dodatku balancera uzupełniającego witaminy, minerały i białko, takiego jak balancer dla koni GAIN Stud Care 32 o podwyższonej zawartości białka. Zaletą takiego balancera jest niski poziom energii, dzięki czemu zachowujemy ścisłą kontrolę nad wartością kaloryczną diety.

U koni z potwierdzoną chorobą wrzodową żołądka lub zagrożonych rozwojem wrzodów sprawdza się suplementacja preparatami chroniącymi błonę śluzową żołądka, takimi jak na przykład Mervue Gastrofen – oparty na węglanie wapnia i probiotykach suplement dla koni o wrażliwym przewodzie pokarmowym.

Dobrym źródłem białka, które można podawać będącym na diecie koniom często, ale w małych ilościach, jest granulat z lucerny Krafft Lucerne Pure Pellets.

Moczenie siana jest czasochłonne, mało higieniczne i może być trudne do zrobienia, szczególnie kiedy temperatura spada poniżej zera, warto więc rozważyć przejście na żywienie sianem parowanym. Parowniki Haygain to dobra opcja dla osób chcących zapewnić swoim koniom czyste i smaczne siano bez ryzyka utraty wartości odżywczych. Więcej informacji na temat parowników Haygain oraz żywienia koni wymagających znajduje się na stronie zywieniekoni.pl

https://thehorse.com/195300/why-is-my-horse-eating-wood-shavings-used-for-his-bedding/

Udostępnij Wpis:

Podobne Wpisy

0
    Koszyk
    Twój koszyk jest pustyZobacz sklep

    Zapisz się na newsletter, by regularnie otrzymywać nowe informacje