Preparaty o działaniu wyciszającym są powszechnie stosowane w jeździectwie. Tylko w jednym zakrojonym na małą skalę badaniu przeprowadzonym niedawno w Wielkiej Brytanii, 70% respondentów przyznało, że stosowało u swojego konia taki preparat, a aż 82% z nich zdeklarowało chęć ponownego użycia. Rozważając stosowanie tych specyfików, należy przygotować się na prawdziwy zalew informacji na temat różnych marek, składników i opinii. Spróbujmy więc podsumować to, co już wiemy na temat suplementów uspokajających, aby nasi czytelnicy mogli spokojnie dokonać właściwego wyboru!
Zacznijmy od identyfikacji problemu
Każdy jeździec wie, jak trudno jest pracować z koniem płochliwym lub lękliwym. Niektóre konie boją się określonych sytuacji, na przykład załadunku do przyczepy lub ruchu ulicznego, innym z kolei uczucie strachu lub permanentnego stresu towarzyszy cały czas, niezależnie od okoliczności. Konie nie umieją mówić, więc nie są w stanie wyjaśnić nam dlaczego zachowują się w określony sposób, więc naszym zadaniem jest dotarcie do przyczyn danego zachowania, co pozwoli znaleźć właściwe rozwiązanie. Zanim pochopnie zdecydujemy się na zakup suplementu uspokajającego, przyjrzyjmy się dokładnie systemowi opieki nad danym koniem ‒‒ jego diecie, treningowi i planowi dnia, ze szczególnym uwzględnieniem sytuacji mogących być źródłem stresu, np. wyjazdów na zawody, gdyż może się w nich kryć klucz do rozwiązania naszych problemów.
Dieta
Przyglądając się temperamentowi danego konia i planując optymalną strategię uzyskania pożądanych zachowań, zacznijmy od oceny żywienia. Dieta obejmuje wszystko, co je nasz koń, czyli siano oraz pasze treściwe, a także wszelkie przysmaki. Sposób żywienia, czyli częstotliwość karmienia i metoda podawania pasz objętościowych, również może mieć wpływ na zachowanie zwierzęcia.
Badania nad rozwojem zachowań stereotypowych u koni od wielu lat podkreślają, że możliwość realizacji naturalnych zachowań związanych z pobieraniem paszy ma dla konia ogromne znaczenie. Jeśli w codziennym planie dnia zwierzęcia nie ma miejsca na taki rodzaj zachowań, rośnie ryzyko rozwoju stereotypii, na przykład krążenia po boksie lub tkania. Zupełnie niedawno specjaliści od behawioru koni badali wpływ rodzaju diety (opartej na zbożach oraz na paszach objętościowych) na zachowania koni. Jedno z tych badań zakładało porównanie oddziaływania diety wysokoskrobiowej z wpływem diety wysokowłóknistej, a jego wyniki wykazały przyspieszenie akcji serca i większą reaktywność na bodźce u koni jedzących pasze wysokoskrobiowe. W praktyce oznacza to, że u konia pobudliwego i silnie reagującego na niewielkie nawet bodźce możemy zredukować te niepożądane zachowania, przechodząc z diety wysokoskrobiowej na żywienie paszami o niższej zawartości skrobi, a większej zawartości włókna.
Trening
Warto również przyjrzeć się sposobom pracy z danym koniem w kontekście jego zachowania, szczególnie jeśli zdarzają mu się “napady temperamentu”. Oddziaływanie treningu na zachowanie koni zostało już naukowo zbadane i chociaż wyniki tych badań mogą się różnić między sobą, to większość z nich potwierdza obserwację, że trening rzeczywiście ma wpływ na koński behawior. Wykazano, że konie po treningu spędzały mniej czasu w pozycji stojącej, a więcej odpoczywały leżąc, oraz poświęcały więcej czasu na jedzenie i picie. Uważa się, że konie dzikie są w stanie przemierzać dystanse do 30 kilometrów dziennie w poszukiwaniu pożywienia i wody. Można zatem z dużą dozą prawdopodobieństwa założyć, że konie wykonujące wysiłek o małej intensywności i/lub przebywające głównie w stajni z ograniczonym dostępem do paszy objętościowej będą bardziej skłonne do niepożądanych zachowań.
Kiedy powinno się podawać suplement wyciszający i jakie zawiera on składniki?
Jeśli już przyjrzeliśmy się uważnie diecie naszego konia, intensywności treningu oraz warunkom stajennym i jesteśmy całkowicie pewni, że nie można poczynić w nich żadnych usprawnień, pora przyjrzeć się konkretnym składnikom paszowym, które mogą nam pomóc zredukować niepożądane zachowania. Obecnie na rynku dostępna jest szeroka gama składników wchodzących w skład preparatów o działaniu uspokajającym. Warto zapoznać się ze składem konkretnego preparatu i zastanowić się, w jaki sposób on działa, ponieważ produkty zawierające wyłącznie jeden składnik, na przykład magnez, mogą słabiej wpływać na zachowanie konia. Należy więc uważnie przeanalizować problemy danego konia i ich potencjalne źródła.
Preparaty ziołowe zazwyczaj zawierają takie rośliny, jak święta bazylia, witania ospała, waleriana, rumianek, głóg i prawoślaz lekarski. Przepisy FEI zabraniają użycia wielu z nich, a ponadto skład preparatu i zalecane dawkowanie mogą budzić kontrowersje. W tym artykule skupimy się jednak na składnikach nowszej generacji, dopuszczonych do użycia przez FEI i bezpiecznych dla koni sportowych.
Tab. 1. Wybrane składniki powszechnie spotykane w preparatach uspokajających dla koni (z wyjątkiem składników ziołowych).
Składnik | Co to jest | Główna funkcja |
Tryptofan | Aminokwas | Prekursor serotoniny |
Magnez | Pierwiastek | Udział w przekazywaniu impulsów nerwowych |
Pirydoksyna/witamina B6 | Witamina | Koenzym w syntezie serotoniny |
Niacyna/witamina B3 | Witamina | Koenzym w syntezie serotoniny |
Tiamina/witamina B1 | Witamina | Bezpośredni udział w przekazywaniu impulsów nerwowych |
Kwas foliowy/witamina B9 | Witamina | Istotna dla produkcji czerwonych krwinek i podziałów komórkowych |
Biotyna/witamina B7 | Witamina | Ważna dla zdrowia skóry, sierści i kopyt |
Kobalamina/witamina B12 | Witamina | Produkcja i funkcjonowanie czerwonych krwinek |
Tryptofan to aminokwas będący prekursorem serotoniny. Serotonina, znana również jako “hormon szczęścia”, to neuroprzekaźnik występujący w mózgu, istotny dla dobrostanu i ogólnego dobrego samopoczucia. Tryptofan jest przekształcany do 5-hydroksytryptofanu (5HTP), który z kolei jest bezpośrednim substratem do syntezy serotoniny, więc czyż nie lepiej byłoby opracować suplement zawierający czystą serotoninę? Niestety jest to niemożliwe, ponieważ serotonina nie jest w stanie pokonać bariery krew-mózg. Zamiast tego dostarczamy substratu do produkcji tego hormonu, po prostu zwiększając ilość tryptofanu w diecie.
Badania prowadzone na innych gatunkach zwierząt wykazały, że dodatek tryptofanu redukuje zachowania lękowe, agresję i stres u bydła, świń, psów, drobiu, myszy, a nawet ryb. Z kolei badania prowadzone na koniach dowiodły, że możliwe jest nawet trzykrotne podniesienie poziomu tryptofanu we krwi za pomocą dodatku komercyjnego suplementu tego aminokwasu, jednak pytanie, czy tryptofan ma jakikolwiek wpływ na zachowanie koni i czy wykazuje konkretne działanie uspokajające, pozostaje bez jednoznacznej odpowiedzi. Przyczyn tego stanu może być kilka: po pierwsze, tryptofan występuje w kilku formach, które mogą wiązać się z pozostałymi aminokwasami lub ulegać przekształceniu w inne związki, co może ograniczać ilość tryptofanu dostępną dla reakcji przemiany tego aminokwasu w 5HTP, a następnie w serotoninę. Drugim, bardziej prawdopodobnym powodem, jest fakt, że bardzo trudno jest “ilościowo” zmierzyć końskie zachowania, a zwłaszcza specyficzne reakcje, takie jak “płochliwość”. Jednak pomimo braku naukowych dowodów, wielu jeźdźców, w tym profesjonalistów, dostarcza anegdotycznych dowodów na skuteczność suplementów tryptofanowych u koni wykazujących reakcje lękowe.
Magnez to jeden ze składników preparatów uspokajających, który w ostatnich latach zyskał na popularności tak bardzo, że niekiedy nawet występuje jako jedyny składnik tych produktów. Wraz z innymi minerałami, takimi jak wapń, odgrywa on kluczową rolę w przekazywaniu impulsów nerwowych i regulacji funkcji układu nerwowego, stąd jego obecność w suplementach uspokajających. Większość koni jest w stanie pobrać z paszy potrzebną ilość magnezu, więc konieczność suplementowania tego pierwiastka stoi pod znakiem zapytania. U niektórych koni może wystąpić niedobór, więc warto zastosować kompleksowe podejście i uwzględnić dodatek magnezu do paszy, zachowując przy tym margines bezpieczeństwa w dawkowaniu. Warto też dokładnie przyjrzeć się diecie i ocenić całkowitą dawkę magnezu, jaką przyjmuje dany koń. Jeśli istnieje podejrzenie, że ta dawka jest zbyt duża, należy omówić tą kwestię z lekarzem weterynarii lub specjalistą żywieniowym. Zawsze należy stosować się do wskazówek producenta danego preparatu i unikać przekraczania zalecanej dawki.
Witaminy z grupy B pełnią w organizmie rozmaite funkcje (zob. tabela 1). Wiele z nich funkcjonuje jako koenzymy, wiążąc się z cząsteczkami enzymów i działając jak katalizatory reakcji komórkowych, na przykład przyspieszając ich przebieg. Ten szeroki zakres działania sprawia, że wchodzą one w skład suplementów o działaniu uspokajającym. Na przykład witaminy B6 i B3 występują w roli koenzymów w reakcji przemiany tryptofanu w serotoninę, dlatego też odpowiednia podaż tych związków pośrednio usprawnia syntezę serotoniny, której pozytywne działanie omówiliśmy powyżej. Organizm konia samodzielnie produkuje witaminę B3, wykorzystując do tego tryptofan, więc dodatkowa dawka tego aminokwasu tworzy “zapas”, który następnie jest wykorzystywany w przemianie tryptofanu 5HTP w serotoninę. Witamina B1 bezpośrednio bierze udział w przekazywaniu impulsów nerwowych. Istnieją również anegdotyczne dowody na jej skuteczność w redukcji zachowań lękowych u koni, co potwierdza sens obecności tej witaminy w suplementach uspokajających. Z kolei dodatek innych witamin z grupy B – B12 i B7 ‒ nie wpływa w widoczny sposób na wyciszenie, ale wspomaga ogólne dobre samopoczucie, co jest szczególnie ważne dla koni wyczynowych, u których podwyższony poziom stresu może wpłynąć negatywnie na osiągnięcia sportowe.
Dodatek witamin B do diety może być kwestią dyskusyjną, ponieważ mikroorganizmy flory jelita grubego mają zdolność samodzielnej syntezy tych witamin, które następnie są wykorzystywane przez organizm konia. Ta zdolność jest w dużym stopniu zależna od prawidłowego składu mikroflory. U koni wyczynowych zdrowie i różnorodność flory bakteryjnej może podlegać zmianom w wyniku działania wielu czynników, w tym zbyt małej podaży włókna z powodu ograniczonego dostępu do pasz objętościowych i/lub zmniejszonego apetytu, a także wysokiego poziomu stresu. W rezultacie dochodzi do zmniejszenia skuteczności syntezy witamin z grupy B w jelicie grubym, co powoduje konieczność dodatkowej suplementacji.
Preparaty wspomagające florę bakteryjną jelit
Niedawno niektórzy producenci preparatów wyciszających dla koni zmienili swoje podejście do omawianych wyżej tradycyjnych składników i włączyli do swoich produktów substancje wspomagające rozwój zdrowej flory bakteryjnej przewodu pokarmowego, w tym pro- i prebiotyki, takie jak drożdże, oligosacharydy mannanowe (MOS), oligosacharydy fruktanowe (FOS), niektóre rodzaje glinek, pektyny, lecytyna i modyfikowane zarodki pszenne. Uważa się, że konie, u których wzrasta kwasowość przewodu pokarmowego, a szczególnie jelita grubego, mogą wykazywać zachowania lękowe wynikające ze skojarzenia treningu, a nawet odpoczynku, z bólem. Substancje wspomagające zdrowie i rozwój pożytecznej flory bakteryjnej, a więc i prawidłowy stan układu pokarmowego, mogą więc w rzeczywisty sposób wpływać na zachowanie koni.
Podsumowanie
Kompleksowa analiza sposobu utrzymania, żywienia, intensywności treningu i ogólnie rozumianego środowiska, w jakim żyje dany koń, pozwala dotrzeć do przyczyn zachowań lękowych zwierzęcia. Użycie preparatu wyciszającego powinno się rozważać dopiero wtedy, gdy niepożądane zachowanie utrzymuje się pomimo tego, że zrobiliśmy wszystko by, zapewnić koniowi jak najlepszą opiekę i warunki utrzymania.
https://foranequine.com/expert-advice/a-nutritional-approach-to-behaviour-management/